Umowa na okna rozwiązana.
Po podpisaniu umowy jak nam się wydawało na okna Urzędowski INNOVA ARTE bo o takich cały czas rozmawialiśmy z lokalną firmą która między innymi sprzedawała ich okna, w domu jeszcze raz zacząłem sprawdzać specyfikację zamówienia, wszystko się zgadzało tylko nigdzie nie mogłem znaleźć informacji że to okna "Urzędowski" następnego dnia zadzwoniłem do firmy i pytam czy to aby na pewno te okna. Jak się okazało okna miały być wykonane w innej lokalnej fabryce, a sprzedawaca spokojnie stwierdził, że przecież to takie same okna, na tych samych profilach co urzędowski i z takim samym wyposażeniem no i że nikt nie narzekał na jakość tych okien. Nie chcąc się denerwować spokojnie poprosiłem o rozwiązanie umowy i zwrot zaliczki, na szczęście wszystko udało się spokojnie załatwić. próbowałem rozgryźć dlaczego tak wyszło i chyba wiem o co chodzi, a mianowicie problemem mogło być okno tarasowe które u nas ma wysokość240cm i szerokość 160cm a my chcieliśmy je zrobić bez poprzeczki, po całej akcji zadzwoniłem bezpośrednio do urzędowskiego i zapytałem czy takie okno by u nich przeszło i okazało się że nie ma takiej opcji i robią takie tylko z poprzeczką. Dlatedo też przypuszczam że w umowie znalazły się okna z innej firmy.
Teraz od nowa wybór firmy, rozważamy VETREX VR70 bo z dodatkowo wzmocnionymi okuciami mogą zrobić takie okno o jakie nam chodzi, oraz KRISPOL na profilu SALAMANDER. co myślicie o takich opcjach?